Nowa Zelandia i wino – wspomnienia z wyprawy Klubu Wina na antypody
Wiosną członkowie Klubu Wina Folwarku Stara Winiarnia odwiedzili Nową Zelandię – kraj na antypodach, w którym odnaleźliśmy nie tylko świetne wina i piękne krajobrazy, ale również wiele analogii do naszego obiektu; naszej oferty, naszych atrakcji. Pozyskaną wiedzą i wrażeniami z podróży będziemy dzielić się na spotkaniach z Państwem podczas cyklicznych degustacji win, na które serdecznie zapraszamy!
Odwiedziliśmy m.in. Mission Estate Winery, Church Road Winery, Saint Clair Family Estate, Hunter’s Wines Marlborough, Giesen, Rippon, Gibbston, Peregrine Vineyard Estates, Amisfield, Waipara Hills, poznaliśmy tutejsze metody uprawy winorośli i sprawdziliśmy, co w tutejszych sklepach piszczy 🙂
Co utkwiło nam w pamięci najbardziej?
Położenie: winnica RIPPON nad jeziorem Wanaka – tam też była ciekawie prowadzona degustacja 🙂 BAJKA!
Waipara Hills – położenie i klimat winiarni plus bardzo zaangażowany personel w obsłudze klienta 🙂
Położenie, obsługa, jakość win w MISSION Estate Winery – plus bardzo rzeczowa degustacja 🙂
Podobnie: obsługa, klimat, jakość win HUNTER’S oraz mnóstwo wiedzy przekazywanej odwiedzającym 🙂
Największe rozczarowanie? Cóż… obsługa i podejście do klienta w SAINT CLAIR…
Z ciekawostek: z całą pewnością zapamiętamy kultowy pick-up VW z 1958 roku – „ruchomą reklamę” zachęcającą do odwiedzin lokalnej winiarni przy Beach Street w centrum Queenstown. Ponad 80 gatunków win z całej Nowej Zelandii można testować w jednym miejscu – w „automatach” płacimy, wkładamy kartę-żeton, wybieramy „dawkę” i… Niestety (albo 'stety’) wina serwować na ulicy nie wolno 🙁
A teraz pora na podkreślenie analogii z naszym Folwarkiem 🙂
Chwalimy się: mamy naszą Winnicę Kasztelańską! Ze względu na uwarunkowania klimatyczne w rodzimej winnicy dominują szczepy: Rondo, Regent, Bolero, Svenson Red, Krystaly, Marchal Foch. Już wkrótce podczas degustacji będzie premiera win z 2018, które obecnie jeszcze się „układają”.
Nowa Zelandia Sauvignon Blanc i Pinot Noir stoi 🙂 Pod względem szerokości geograficznej kraj ten można porównać z południową Europą, ale klimat – zwłaszcza na północnym cyplu Wyspy Południowej – wskutek chłodu Pacyfiku odpowiada temu panującemu we Francji nad Loarą, a zatem regionowi, który dotąd wydawał wzorcowe Sauvignon Blanc. Sauvignion Blanc z Nowej Zelandii docenił już winny świat. Pinot Noir – owszem, smakował, ale już nie w każdej winnicy…
Mamy na dziedzińcu Folwarku poglądowy szpaler winorośli, który pokazuje jak winorośle są uprawiane i prowadzone. Swoją wiedzą winogrodników dzielimy się z naszymi Gośćmi podczas degustacji win 🙂
Mamy piwnicę z winami z całego świata, w której organizujemy cykliczne degustacje i której klimatyczne wnętrza Młode Pary wykorzystują w czasie sesji zdjęciowych 🙂
Podobne klimaty odnaleźliśmy w Nowej Zelandii 🙂
Na antypodach równie często jak w rodzimym Folwarku na terenie winiarni organizowane są ceremonie ślubne i przyjęcia weselne 🙂
Coraz częściej na biesiadnych stołach gości w Folwarku Starej Winiarni pojawia się wino 🙂
Mamy też beczki – duże i małe, zarówno na naszym dziedzińcu, jak i wewnątrz obiektu 🙂 Uzupełniają wyjątkowy klimat Folwarku oraz podkreślają nasze zainteresowanie produkcją wina i naszą chęć propagowania kulturalnego spożywania wina.
Gramy koncerty z najlepszymi muzykami z Polski i z zagranicy: gościliśmy m. in. najlepszy europejski puzon (Chris Barber z UK) i najlepszą gitarzystkę bluesową – Debbie Davies. W Nowej Zelandii również odnaleźliśmy muzyczne klimaty: tutaj wydarzenie koncertowe kojarzone są nie z miastami ale właśnie z winnicami – to tutaj, nie w centrach miast, występują największe gwiazdy!
A co najważniejsze: mamy klimatyczny budynek z XVI wieku czego może nam pozazdrościć Nowa Zelandia 🙂 Tam winiarstwo nastało pod koniec XIX wieku wraz z osadnictwem Europejczyków, którzy znaleźli na antypodach swoje nowe miejsce na ziemi budując posiadłości na współczesną modłę.
Największe różnice wynikają, co oczywiste, z położenia geograficznego. W Polsce wiosna w pełni 🙂 Podczas gdy nasze winnice dopiero budzą się do życia w Nowej Zelandii winiarze są w trakcie jesiennych zbiorów…
Jeszcze raz zapraszamy na cykliczne degustacje win, podczas których nie omieszkamy dzielić się wspomnieniami i wrażeniami z wyprawy Klubu Wina do Nowej Zelandii!